W życiu nie ma błędów, są tylko lekcje. Nie istnieje coś takiego jak złe doświadczenie, jest tylko okazja, żeby się rozwijać, uczyć i czynić postępy na drodze samodoskonalenia. W walce rodzi się siła. Nawet ból może być znakomitym nauczycielem.
Robin Sharma
Projekt unijny "Rozwój kształcenia zawodowego w Powiecie Wołowskim - edycja 3" to nie tylko dodatkowe zajęcia edukacyjne czy kursy, ale również wycieczki kulturalno - integracyjne.
Kościuszkowcy od 24 do 26 września 2025 roku spędzili trzy bardzo aktywne dni w otoczeniu przyrody gór Izerskich w Świeradowie Zdrój. Złota polska jesień urzekała poetów i wciąż urzeka nas! W pierwszy dzień delektowaliśmy się cudnymi widokami i zapachem lasu wędrując na Izerski Stóg, później na Smrek, aby z wieży widokowej podziwiać panoramę Pogórza Izerskiego, Karkonoszy, a także Ostrzycę w Krainie Wygasłych Wulkanów. Wdrapaliśmy się również na wieżę widokową na Kopie Czerniawskiej, i stąd kamienistym szlakiem wracaliśmy do Świeradowa. Ta prawie 8 godzinna wędrówka to było wyzwanie, ale kto nie podejmuje wyzwań się nie rozwija! Przetrwaliśmy trudy 18 km marszu i w nagrodę otrzymaliśmy pyszną obiadokolację w Hotelu Czeszka-Słowaczka, a po niej mogliśmy się regenerować w hotelowej saunie, jacuzzi i basenie. Ból szybko minął;-)
Kolejnego dnia pogoda pokrzyżowała nam plany, ale zdążyliśmy zobaczyć Wodospad Kamieńczyk w Szklarskiej Porębie i w promieniach słońca wjechać na Szrenicę na wysokość 1362 m n.p.m. Widoki niestety zabrały nam chmury, a powrót z karkonoskiego szczytu był sprawdzianem odporności na zimno i deszcz. I też daliśmy radę!
Ostatni dzień wyjazdu to Bolesławiec i słynna Manufaktura. Zwiedziliśmy fabrykę a później mogliśmy poruszyć nasze artystyczne wizje, aby stworzyć wyjątkowe ceramiczne miseczki. Malowaliśmy ręcznie pędzelkiem i metodą stempelkową gliniane naczynia, które oszkliwione i wypalone dotrą do nas już niedługo. Sami się ciekawimy, jak będą wyglądały nasze dzieła sztuki z Manufaktury Bolesławiec.
Opiekunami uczniów byli: Pani Izabela Michońska, Pani Urszula Opoń i Pani Ada Piotrowska.
Uczniom dziękujemy za wzorowe zachowanie, codzienny uśmiech i wiele ciekawych rozmów. I za siłę, którą pokazali podczas długiej wędrówki. Poznawanie siebie poza murami szkoły jest cennym doświadczeniem. A najważniejszą wartością wycieczki są wrażenia, doznania i emocje, które każdy w sercu przywiózł do domu. Pozytywna energia i miłe wspomnienia zostaną z nami na długo.
Izabela Michońska
